Wystawa dyplomów studentów FOTOGRAFII dziennej z PWSFTviT, kurator: prof. Grzegorz Przyborek

GALERIA OFF

Piotrkowska Piotrkowska 138/140 wjazd od Roosvelta 10
11 – 18.12.2012
wernisaż godz. 19:03

Na wystawie obejrzymy prace Pauliny Janowskiej, Tomasza Pastyrczyka oraz Bartłomieja Talagi – absolwenta Warszawskiej Szkoły Fotografii.

“Trzy punkty widzenia”

Start w samodzielną pracę artystyczną jest niesłychanie ważnym etapem życia każdego młodego artysty. Istotny jest poziom, z którego startuje. Wyznacza on nie tylko rangę artystyczną, ale przede wszystkim własny, indywidualny obszar twórczy. Na wystawie widzimy trzy dyplomy, trzy realizacje, dające autorom uprawnienia magistra sztuki Szkoły Filmowej. Ale ponad ważnym, skądinąd, faktem otrzymania dyplomu zakończenia studiów, gdzieś w świadomości trójki młodych artystów, przebija się poczucie własnej wartości, niezależności, ambicji artystycznej i pasji twórczej.

Cechą charakterystyczną tej wystawy jest widoczna różnorodność tematyczna fotografii trójki młodych autorów. Paulina Janowska jest skupiona na własnych światach podobnych do bajki, to świetny przykład ilustracji, rzadko spotykanej w fotografii. Łączy medium fotografii z działaniem plastycznym i graficznym. Bajkowe światy Pauliny wciągają nas w tajemniczy świat, przypominając o nieskończoności naszej wyobraźni. Odwrotnie dzieje się w fotografiach Tomasza Pastyrczyka. Sprawiają one wrażenie chłodnej rejestracji rzeczywistości. Wraki samochodów sfotografowane są tak, jakby były nowymi autami z reklam billboardowych. To celowy zabieg Tomasza, mający na celu ukazanie na wprost, bez komentarza, efektów materialnej cywilizacji XXI wieku. Prowokuje widza, aby zadać chociażby jedno istotne pytanie o sens naszej egzystencji i przyszłość. To nie jest fotografia opierająca się na narracji, jego działanie to mocne i jednoznaczne w swoim wyrazie przesłanie. Bartłomiej Talaga jest z kolei przykładem fotografa-konstruktora, dla którego kompozycja obrazu jest bardzo istotna i ważna. Fotografuje współczesną architekturę, precyzyjnie komponując każdy detal. Pojawiający się czasami ludzie na jego zdjęciach, wydają się być elementem wtopionym w przestrzeń architektury, są zagubieni w niej, jakby odhumanizowani. Jest to opowieść wyzwalająca u widza zastanowienie nad samym sobą i nad naszym miejscem w przestrzeni współczesnej architektury i dzisiejszego miasta.

Trzy propozycje, trzy osobowości i trzy drogi artystyczne. To pochwała różnorodności i wolności twórczej, nieobciążonej modą ani żadnym wykalkulowanym szybkim sukcesem.”
prof. Grzegorz Przyborek